Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO-SIERPNIOWO-WRZEŚNIOWE 2010 CZ.8 (47)
A my z powodu totalnie zaśnieżonych chodników wybraliśmy się w tójkę na spacer do Klifu :-). Wiem, wiem żadny to spacer, ale zawsze jakieś wyjście. Mały jest coraz grzeczniejszy na zakupach,...
rozwiń
A my z powodu totalnie zaśnieżonych chodników wybraliśmy się w tójkę na spacer do Klifu :-). Wiem, wiem żadny to spacer, ale zawsze jakieś wyjście. Mały jest coraz grzeczniejszy na zakupach, wszystko ogląda, otwiera oczy ze zdziwienia, śmieje sie do Pań sprzedawczyń, zagaduje. Taki mały podrywacz się z niego zrobił :-)
No i po tym spacerze mam jeszcze większe dylematy prezentowe. A na dodatek weszliśmy do Mothercare i znalazłam tam cudowny komplecik dla małego - sweterek, bluzeczka i spodenki sztruksowe w ślicznych brązowych kolorach, akurat na Wigilię. Ale cena kosmiczna - 165 złoty, więc mąż powiedział weto. A ja teraz kombinuję, jak by to jednak kupić :-)
zobacz wątek