Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 90 (127)
Aniaa - u nas po jednej dawce zauważyłam poprawę. Ale co my robiliśmy, eby wcisnąć ten antybiotyk, to szkoda gadać... Kiedyś dostał taki antybiotyk, Zinnat chyba się nazywa, podobno bardzo...
rozwiń
Aniaa - u nas po jednej dawce zauważyłam poprawę. Ale co my robiliśmy, eby wcisnąć ten antybiotyk, to szkoda gadać... Kiedyś dostał taki antybiotyk, Zinnat chyba się nazywa, podobno bardzo skuteczny, ale ohydny. No i skończyło się na wciskaniu na siłę, a młody na to wypluwaniem i na końcu wymiotami. Także nic nie chce brać do ust...
Przechytrzamy go, dolewamy do soku ale on i tak wyczuwa i mówi: bleeeee sok!
A lekarka osłuchiwała Ami? Jak oskrzela?
zobacz wątek
12 lat temu
~panna z mokrą głową