Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 90 (127)
Nyzosia nie no chodzi mi wlasnie o wyjasnienie i podpowiedzenie co dalej, czy rzeczywiscie nie musze robic zadnych badan, kiedy mozemy sie starac itp. Ciaza nie pomoze jako lekarstwo na to co sie...
rozwiń
Nyzosia nie no chodzi mi wlasnie o wyjasnienie i podpowiedzenie co dalej, czy rzeczywiscie nie musze robic zadnych badan, kiedy mozemy sie starac itp. Ciaza nie pomoze jako lekarstwo na to co sie stalo, mam na mysli ze po prostu chce miec jeszcze dziecko i mysle ze bedzie dla nas lepiej jak to bedzie szybciej niz pozniej. A bac sie bede napewno.
Co do psychologa to kurcze nie wiem czy sie bede tak umiala otworzyc przed kims obcym. Pisac o tym jeszcze moge, ale jak z kims rozmawiam w 4 oczy i chce sie wygadac to zaczynam ryczec i tyle z rozmowy. Tak samo u tego pseudo lekarza, zaluje ze nie trzasnelam drzwiami i nie wyszlam, a wtedy po prostu mnie zamurowalo...
zobacz wątek