Odpowiadasz na:

Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 91 (128)

Dzieci czesto nie uswiadamiaja sobie co to znaczy tak naprawde miec rodzenstwo dopoki nie pojawi sie ono w domu. Wczesniej niby wiedza, ale jest to dla nich troche abstrakcja. A pozniej widza, ze z... rozwiń

Dzieci czesto nie uswiadamiaja sobie co to znaczy tak naprawde miec rodzenstwo dopoki nie pojawi sie ono w domu. Wczesniej niby wiedza, ale jest to dla nich troche abstrakcja. A pozniej widza, ze z brat czy siostra nie tylko do zabawy i ze mama poswieca mu tak duzo uwagi. U nas w tym temacie powoli, powoli, ale do przodu.
Faktycznie te duze dzieciaki nie zwracaja uwagi na maluchy , ale zeby tak celowo osaczyc maluszka to jeszcze nie widzialam.Najgorsze ze czesto rodzice tych dzieci nie wiedza co one wyprawiaja. Stas ostatnio zjezdzal na slizgawce i w ostatniej chwili, doslownie przed oczami zlapalam przed nim metalowy woz strazacki. A co tam dzieci postanowily rzucac w maluchy. Tak sie zdenerwowalam ,ze od razu wyciagnelam te dzieciaki i do mamy. Nawet nie wiem skad wzielam sily zeby ich wyciagnac :)
Ssabinka co do chrztu to ja nie pomoge, moje z wyboru nie
chrzczone. Ale wiem, ze czesto sa pary. Zreszta wydaje mi sie, ze to nie jest najwazniejsze, wazne zeby byly to dobre, serdeczne osoby.
Malgo co to za sasiadka co "jeczy" ? :)
U moich rodzicow jest taka co to zawsze jak dzieci ida spac klnie jak szewc, a jest to wiekowa juz babcia. Mieszka sama,wiec nie wiem kogo ona tam tak przezywa.
Zdrowka dla chorujacych. Nyzosiu nam lekarz powiedzial, ze to dobrze jak dziecko spi w goraczce.

zobacz wątek
12 lat temu
~atta9

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry