Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 91 (128)
ej.... akacja, głowa do góry, każda z nas musi przez to przejść...
jedni lepiej to znoszą, drudzy gorzej...
ja na pewno bardzo bym to przezywała, ale fakt, że jedną z Pań Marcela...
rozwiń
ej.... akacja, głowa do góry, każda z nas musi przez to przejść...
jedni lepiej to znoszą, drudzy gorzej...
ja na pewno bardzo bym to przezywała, ale fakt, że jedną z Pań Marcela jest babcia...działał na mnie jak balsam, bo wiem ze ona nie da mu krzywdy zrobic:) po za tym na początku byłam wyposażona w komplet info jak się młody spisywał, ile zjadł, jak się bawił, łącznie z mmsami jak leżakuje czy wsuwa obiad...:)
zobacz wątek