Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 91 (128)
pamiętam to opowiadanie i co ciekawe -wydaje mi się - że u nas się w ogóle nie sprawdziło ....
Tzn Elizka póki co Piotrusia traktuje jak swoje dziecko - tzn. czuje się za niego odpowiedzialna...
rozwiń
pamiętam to opowiadanie i co ciekawe -wydaje mi się - że u nas się w ogóle nie sprawdziło ....
Tzn Elizka póki co Piotrusia traktuje jak swoje dziecko - tzn. czuje się za niego odpowiedzialna i lubi dbać o niego. To ona pierwsza biegnie jak on zapłacze, niosąc mu jakąś zabawkę itd. Przykrywa go kocykiem, do spania przynosi mu lalki, maskotki itd. Daje mu flipsy do rączki aby jadł itd.
Dziś np. kazała mi nakarmić Piotrusia bo on płacze i chce mleko :P
Ona chyba była na tyle mała jak on się pojawił i na początku miała tyle uwagi innych osób - była u nas na początku dodatkowo babcia że po prostu zaakceptowała że nasza rodzina składa się z 4 osób a nie 3.
zobacz wątek