Odpowiadasz na:

Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 91 (128)

Taa, coś o tym wiem, z tą chorobą facetów. Mój mąż teraz właśnie choruje jak ma coś zrobić albo zająć się Antkiem :) Wczoraj po południu jak wróciliśmy z pracy był umierający. Ból brzucha, głowy i... rozwiń

Taa, coś o tym wiem, z tą chorobą facetów. Mój mąż teraz właśnie choruje jak ma coś zrobić albo zająć się Antkiem :) Wczoraj po południu jak wróciliśmy z pracy był umierający. Ból brzucha, głowy i czego tam jeszcze dusza zapragnie :) No to ja cały czas z Antkiem musiałam bo tatuś ledwo żywy. Jak Antoś poszedł spać tatuś wyzdrowiał, hihi. Teraz do mnie dzwoni, że już znowu coś go bierze. No nic dziwnego, miał zabrać synka od teściowej do domu i się nim zająć. A, no i obraził się na mnie jak mu to powiedziałam, ehhh faceci.

zobacz wątek
12 lat temu
~dzynka

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry