Odpowiadasz na:

Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 91 (128)

A ja miałam zaraz lecieć do przyjaciółki a mały jak na zlość zasnął mi bez kolacji na kanapie. Kocham dzieci, mówię wam. Normalnie nie można go położyć do 21:00. A dziś, proszę 19:30 i nie mam... rozwiń

A ja miałam zaraz lecieć do przyjaciółki a mały jak na zlość zasnął mi bez kolacji na kanapie. Kocham dzieci, mówię wam. Normalnie nie można go położyć do 21:00. A dziś, proszę 19:30 i nie mam dziecka ;-) Nie wiem, co robić.

Aniu, no tak, wiadomo mama najlepsza (i jaką mlodą masz mamę) :-)

Byliśmy dziś na zajęciach integracyjnych i było naprawde super. Kamień spadł mi z serca. Fajne jest to przedszkole. Dzieci z zajęc integracyjnych była chyba 4 plus inne 3-latki z obecnej grupy. A po 16:00 dołączyły też inne dzieci z grup, w sumie ok 15.

Pań było trzy, każda taka mama kwoka. No i była tez ukochana pani Basia z galerii malucha. Tak więc Hubcio ucieszył sie strasznie.
Dzieciaki się fajnie bawiły, Hubcio dobrał sobie dwóch starszych kolegów i bawili się w wyścigi samochodowe. O zaczepianiu kolegów nie było mowy, może dlatego, że wszyscy byli więksi ;-)
Poza tym była i plastelina i piosenki., i wszlkiego rodzaju zabawy. Jak podczas podwieczorku okazało, że niektóre dzieci są glodne, panie same poszły do kuchni i zrobiły kanapki. No fajnie było. Tak po domowemu.
Na końcu taka najostrzejsza pani, która krótko trzymała wszystkie dzieciaki, powiedziała, że Hubcio to fajny chłopak i spokojnie moge go zostawić w poniedziałek, bo da sobie świetnie radę. Tak więc trochę mnie uspokoiła.

zobacz wątek
12 lat temu
~akacja126

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry