Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 92 (129)
Ja Amelke poprawiam, z tym ze ona nie uzywa do mnie takich zwrotow jak ja do niej, ale czasem mowi cos wladczym tonem w stylu "Mama marchewke!" wiec ja ucze ze mowi sie "poprosze" i juz raczej...
rozwiń
Ja Amelke poprawiam, z tym ze ona nie uzywa do mnie takich zwrotow jak ja do niej, ale czasem mowi cos wladczym tonem w stylu "Mama marchewke!" wiec ja ucze ze mowi sie "poprosze" i juz raczej tylko tak mowi. Zreszta, ja do niej tez mowie "Amelko, prosze posprzataj teraz zabawki". Mysle ze powtarzania sie nie da uniknac, ale jak mi sie cos nie podoba co ona mowi, to jej tlumacze, ale na ogol mowie do niej grzecznie, chyba ze cos przeskrobie;)
zobacz wątek