Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 92 (129)
Jejku jaki dzień!!!! chodzę jak nakręcona - ciekawe kiedy padnę:)
Hela wstała o 5:30 i już był koniec spania. Po odstawieniu jej do przedszkola polecieliśmy do Gdańska na rozbicie...
rozwiń
Jejku jaki dzień!!!! chodzę jak nakręcona - ciekawe kiedy padnę:)
Hela wstała o 5:30 i już był koniec spania. Po odstawieniu jej do przedszkola polecieliśmy do Gdańska na rozbicie kamieni męża, potem po moje orzeczenie o niepełnosprawności (dzięki za kciuki, bardzo pomogły bo dostałam takie jak chciałam:) i potem pędem po Helę. w między czasie przyszła paczka a UK więc dzisiaj pełen szał. chyba się wieczorem upiję:)))) piękny początek wiosny:)
Co do softshelli to ja chyba ślepa jestem bo nigdzie ich nie widziałam. nawet tych co Kostek miał. a w UK były od 5 roku życia...no ale dobrze że moja mama była czujna bo teraz już mamy.
zobacz wątek