Odpowiadasz na:

Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 93 (130)

Hela padła mi w autobusie jak wracałyśmy z przedszkola i to tak mocno że na rękach przyniosłam ją do domu. a mamy kawałek drogi na przystanek...jutro pewnie będę miała zakwasy.

Dobrze... rozwiń

Hela padła mi w autobusie jak wracałyśmy z przedszkola i to tak mocno że na rękach przyniosłam ją do domu. a mamy kawałek drogi na przystanek...jutro pewnie będę miała zakwasy.

Dobrze że dzisiaj tak super ciepło to ja się obudzi pójdziemy na spacer.

Ja nie wiem jaka jest panie dyr u nas i nie wiem czy się dowiem bo w 44 jest karton do wrzucania podań na korytarzu:) pewnie takie tłumy się przewijają że nawet do sekretariatu ich nie wpuszczają.

zobacz wątek
12 lat temu
nyzosia

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry