Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 94 (131)
Jestem, jestem, wszytsko ok u mnie. Ja jakos odwykłam od kompa ostatnio, bo kupe roboty mialam:) No ale juz wracam:) Maz mial tydzien wolnego w majowke wiec bylismy u znajomych na dzialce na 2 dni,...
rozwiń
Jestem, jestem, wszytsko ok u mnie. Ja jakos odwykłam od kompa ostatnio, bo kupe roboty mialam:) No ale juz wracam:) Maz mial tydzien wolnego w majowke wiec bylismy u znajomych na dzialce na 2 dni, pozniej w Darlowku w hotelu, potem Amele sprzedalismy dziadkom i troche sami pobylismy. No a ten tydzien to zapierniczalam w domu i w ogrodku, jeszcze akurat kilka uroczystosci rodzinnych sie zlozylo.
W ogole u nas mega postep, jak zawsze na wyjezdzie, Ami wkoncu robi kupe na kibelek:) Przekonala sie w hotelu, nie wiem czemu bo w sumie nic nie robilismy, ale sie udalo i teraz juz pieknie robi, czasem wpadka sie zdarzy ale to niebo a ziemia w porownaniu z tym ze nie chciala wcale, a teraz sama wola, wiec jestesmy mega dumni.
zobacz wątek