Odpowiadasz na:

Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 94 (131)

Ja też mam wojnę z gołębiami, ale raczej siatki nie będziemy wieszać. U nas gniazda nie ma, ale wpakowują się na balkon odpocząć. Może te sztuczne kruki coś dają, jakoś nie mam weny się tym... rozwiń

Ja też mam wojnę z gołębiami, ale raczej siatki nie będziemy wieszać. U nas gniazda nie ma, ale wpakowują się na balkon odpocząć. Może te sztuczne kruki coś dają, jakoś nie mam weny się tym balkonem zająć, a powinnam, bo kupy jeszcze po zimie. Kwiatki chyba sobie kolejny rok odpuszczę, nie mam serca i ręki do kwiatów :)

Mój idzie spać 21-22 w sumie bez różnicy wielkiej czy śpi w dzień czy nie, a różnie śpi ze względu na przedszkole. Jak wracamy o 16-16.30 to już go nie kładę. Za to codziennie muszę go budzić, żeby zdążyć na 8.00 albo na wspólne śniadanie albo do przedszkola. Raz mieliśmy wolne, nie budziłam go i spał do 9 ;) No skandal. Tym bardziej, że ja wstaje o 5.30-6 ;) Też mam włączony tryb letni i po prostu nie mogę dłużej spać.