Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 94 (131)
Ja nic nie kupuję - młodego już teściowa zasypała prezentami, zresztą nie wytrzymała i wczoraj dała ;)
Wychodzę z założenia, że najlepszym prezentem jest wspólne rodzinne wyjście albo...
rozwiń
Ja nic nie kupuję - młodego już teściowa zasypała prezentami, zresztą nie wytrzymała i wczoraj dała ;)
Wychodzę z założenia, że najlepszym prezentem jest wspólne rodzinne wyjście albo wycieczka, więc plan na niedzielę jest taki: spacer po śródmieściu, festyn z wozami strażackimi i policją + statek a potem w trójkę obiad w Sopocie, ewentualnie jeszcze ulubiony plac zabaw w Sopocie, jeśli nie padnie.
W niedzielę będzie można wejść do planetarium, a to nie często się zdarza, więc polecam (ale o konkretnych godzinach - 10, 11, 12 i 13). Warto, choć nie jestem pewna, czy nasze dzieciaki wysiedzą całą prezentację.
zobacz wątek
12 lat temu
~panna z mokrą głową