Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 94 (131)
no wkońcu słoneczko:-) bo wczoraj to masakryczna pogoda
a ja ciągle mam ten paskudny katar:-(
jeju ale się ciągle ciesze tym przedszkolem:-)
moja mama małej fajne firmowe...
rozwiń
no wkońcu słoneczko:-) bo wczoraj to masakryczna pogoda
a ja ciągle mam ten paskudny katar:-(
jeju ale się ciągle ciesze tym przedszkolem:-)
moja mama małej fajne firmowe spodenki 2 pary za 4 zło w lumpku kupiła ja jakoś szukać nie potrafię zresztą ja tutaj nawet nie widziałam żadnego w nasze okolicy
moja śpi normalnie pod kołdrą na dużym łóżku
zobacz wątek