Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 96 (133)
Hubcio czasem też gdzieś oberwie, ma teraz zadrapany łokieć plus kolega zarysował mu brzuch autem. No ale na szczęście to się tak często nie zdarza.
Co do naslodawania, to Hubcio na...
rozwiń
Hubcio czasem też gdzieś oberwie, ma teraz zadrapany łokieć plus kolega zarysował mu brzuch autem. No ale na szczęście to się tak często nie zdarza.
Co do naslodawania, to Hubcio na okrągło powtarza, że będzie taki duży jak tata. Jak nie chce jeść obiadu, to wystarczy, że powiem, że nie urośnie i zaraz wcina wszystko. Co dwa muszę mu rysowac długopisem wąsy i brodę i wtedy chodzi dumny i mówi, że jest taki jak tata :-) umieram ze śmiechu.
zobacz wątek