Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 97 (134)
Sama nie mogę w to uwierzyć mjakmamo. Mały skakał na trampolinie tak jak 150 razy wcześniej. Był na niej sam. Teściowa mówiła, że jak do niego podbiegła, to leżał na środku trampoliny, na pewno nie...
rozwiń
Sama nie mogę w to uwierzyć mjakmamo. Mały skakał na trampolinie tak jak 150 razy wcześniej. Był na niej sam. Teściowa mówiła, że jak do niego podbiegła, to leżał na środku trampoliny, na pewno nie spadł, nikt go nie popchnął. No i bądź tu mądry.
A teraz biedulek zasnął na naszym łóżku, dałam mu panadol. ale płakał pół godziny :-(
zobacz wątek