Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 97 (134)
Dziękujemy za życzenie i również życzymy wszystkiego naj wczorajszym solenizantom.
Ja jestem padnięta. trzymałam się do wczoraj do 22 jak wszystko wysprzątałam a potem mnie puściło i...
rozwiń
Dziękujemy za życzenie i również życzymy wszystkiego naj wczorajszym solenizantom.
Ja jestem padnięta. trzymałam się do wczoraj do 22 jak wszystko wysprzątałam a potem mnie puściło i czułam się jakbym maraton przebiegła. z resztą do dzisiaj jestem połamana.
Impreza się udała tylko jak zwykle było mega gorąco:) Hela zebrała kasę na rower i dostała jakieś inne drobne prezenty. Za to płakała jak jej śpiewaliśmy sto lat:) krzyczała że nie chce żeby jej śpiewać. Mąż wróżył nam ciężką noc ale było zupełnie spokojnie - o dziwo.
Dostała też hulajnogę i na niej szaleje choć wczoraj się wywaliła i krzyczała że hulajnoga jest głupia i nie będzie na niej jeździć:))) zobaczymy jak będzie dalej.
zobacz wątek