Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 97 (134)
Współczuję Panna, chociaz ty zaraz sobie wyjdziesz na wolność i na spacery z maluchami, a my z Hubciem co? Dziś znowu mój "maluszek" zasnął w wózku na spacerze i tyle ma z tych wakacji. Ech, żal mi...
rozwiń
Współczuję Panna, chociaz ty zaraz sobie wyjdziesz na wolność i na spacery z maluchami, a my z Hubciem co? Dziś znowu mój "maluszek" zasnął w wózku na spacerze i tyle ma z tych wakacji. Ech, żal mi go. A ja mam normalnie powrót do przeszłości hehe
Zrobiliśmy mu dziś na pocieszenie takie mini urodziny, tylko z nami. Był tort, dostał takie mega duże klocki do ogrodu od dziadka a ode mnie świnkę morską. śmesznie wyszło. Bo świnka w sklepie była zapakowana w pudełko i w tym pudełku ją dostał. Najpierw zajrzał do środka i powiedział, o! myszka i łap świnkę za głowę. Na szczęście go złapałam za rękę. Hubcio myślał, że to zabawka. Był bardzo zdziwiony, że to prawdziwe stworzonko. Ale potem już był bardzo opiekuńczy. Sypał z tatą trociny do klatki, włożył jedzonko. Bardzo delikatnie głaskał po pleckach. świnka na razie nie ochoty na zabawę, zakopała się w sianku i udaje, że jej nie ma. Ale myślę, że za kilka dni przełamią lody ;-)
zobacz wątek