Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 98 (135)
Tzn ja sie jeszcze jakos nie stresuje, dopiero podpisalam kapcie i worek, musze ubranka na zmiane wsadzic i wsio. Kocyka jeszcze nie mam, no ale na poczatku i tak lezakowania nie bedzie. Za to wiem...
rozwiń
Tzn ja sie jeszcze jakos nie stresuje, dopiero podpisalam kapcie i worek, musze ubranka na zmiane wsadzic i wsio. Kocyka jeszcze nie mam, no ale na poczatku i tak lezakowania nie bedzie. Za to wiem ze juto bede odliczac minuty ze zdenerwowania:D
Wlasnie, jak to jest, w razie totalnej masakry i ryczenia Panie dzwonia zeby przyjsc po dziecko? Czy rodzice dzwonia czy wszystko ok? Szczegolnie sie na to nie nastawiam ale wole wiedziec:)
zobacz wątek