Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 99 (136)
Odebrałam Helę. Trzymała się dzielnie do drzemki a po drzemce się rozkleiła...ale to mnie w sumie nie dziwi bo ona tak ma jak się obudzi - jak ktoś ją obudzi - to jest nie do życia. Na drzemce...
rozwiń
Odebrałam Helę. Trzymała się dzielnie do drzemki a po drzemce się rozkleiła...ale to mnie w sumie nie dziwi bo ona tak ma jak się obudzi - jak ktoś ją obudzi - to jest nie do życia. Na drzemce spała jak susem. A potem odmówiła jedzenia podwieczorka. Menu jest wywieszone więc już wiem co jedli.
Pani mówiła że dzieciaki płakały:)))
zobacz wątek