Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 99 (136)
u nas też Elizka nie była już w przedszkolu 4 dni, ale ja tam wychodzę z założenia że nawet spoko, bo może tej dziewczynce co ciągle płacze w końcu przejdzie :P
A u nas dalej szpital...
rozwiń
u nas też Elizka nie była już w przedszkolu 4 dni, ale ja tam wychodzę z założenia że nawet spoko, bo może tej dziewczynce co ciągle płacze w końcu przejdzie :P
A u nas dalej szpital katarowy - Piotruś i mąż też smarkają, Piotruś wyjątkowo paskudnie :(, dziś mu już dałam nasivin bo się strasznie męczył.
U nas póki co nie było jeszcze takich historii z rodzaju ktoś mnie lubi/nie lubi - mam wrażenie że Elizka tym się zupełnie nie przejmuje. Ostatnio zresztą w poczekalni u endokrynologa, gdy próba zakolegowania się z innymi dziećmi się nie udała, sama do siebie powiedziała, no to się będę bawić sama i wróciła do zabawy. W ogóle się tym nie zmartwiła.
zobacz wątek