Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 99 (136)
A u nas tak: na dniach adaptacyjnych bylo super gadatliwyotwarty itp a w tm tygodniu szara myszka:( w pon i wt sam sie bawil albo z pania, w srode zaczal z dziewczynka,i cos, nie placze idzie...
rozwiń
A u nas tak: na dniach adaptacyjnych bylo super gadatliwyotwarty itp a w tm tygodniu szara myszka:( w pon i wt sam sie bawil albo z pania, w srode zaczal z dziewczynka,i cos, nie placze idzie chetnie ale nie tak jak na adaptacjach. Tez nic nie opowiada. Wczoraj spal w przeszkolu wrocil glodny:( mowil ze rano chlopiec mu bulke zabral.a pani dzis ze nic takigo nie bylo i ze duzo je i dokladke prosi. To nie wiem czy mam poprostu takiego zarloka czy o co chodzi.
Ja nie zaprowadzam al kamil mowi ze duzo dzieci placze i filip przestraszony.
Katar mamy od tygodnia no ale chodzi z tego co widzialam inni tez chodza z kataem. A kamil sie dzis wkurzyl bo jak zaprowadzal to pani taka niania kaszle katar itp i ona. Pracy???
zobacz wątek