Re: MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWE 2013 CZ.3
Widzę, że wczoraj była jakiś kiepski dzień. Ja z kolei złapałam prawdopodobnie jakiegoś rotawirusa od starszego i cały wieczór miałam przechlapana (bo nie chcę ostrzej pisać, ale to słowo oddaje...
rozwiń
Widzę, że wczoraj była jakiś kiepski dzień. Ja z kolei złapałam prawdopodobnie jakiegoś rotawirusa od starszego i cały wieczór miałam przechlapana (bo nie chcę ostrzej pisać, ale to słowo oddaje mój stan ;). A pół godziny potem, jak już wszystko z siebie wyrzuciłam i poczułam się lepiej, spotkało to mojego męża. To już trzeci raz w tym roku szkolnym, kiedy przechodzimy rodzinnie rota... No i od rana nie czuję ruchów dziecka, więc martwię się na maksa..
Dzięki za odpowiedź z tymi badaniami, na następnej wizycie przycisnę mojego gina :)
zobacz wątek
12 lat temu
~panna z mokrą głową