Re: MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWE 2013 CZ.3
Pillotka - no przecież dałam uśmieszek na końcu ;) Ja w ogóle nie pamiętam złych uczuć związanych z porodem, raczej te zabawne sytuacje. Jednak natura w cudowny sposób wymazała mi z pamięci skurcze...
rozwiń
Pillotka - no przecież dałam uśmieszek na końcu ;) Ja w ogóle nie pamiętam złych uczuć związanych z porodem, raczej te zabawne sytuacje. Jednak natura w cudowny sposób wymazała mi z pamięci skurcze ;) Od razu po porodzie, kiedy trzymałam młodego w ramionach powiedziałam do męża, ze chcę jeszcze jedno ;)
zobacz wątek
12 lat temu
~panna z mokrą głową