Re: MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWE 2013 CZ.3
Panno - no to masz fajnie z tym imbirem - ja nie cierpię! a w herbacie tak gryzie w gardło i język, no bleeee :D Przez ostatnie dwa tygodnie Synek był smarkaty, za każdym razem jak byliśmy u mojej...
rozwiń
Panno - no to masz fajnie z tym imbirem - ja nie cierpię! a w herbacie tak gryzie w gardło i język, no bleeee :D Przez ostatnie dwa tygodnie Synek był smarkaty, za każdym razem jak byliśmy u mojej Mamy kazała mi wypić szklankę naparu z imbiru.. fakt - ja się nie zaraziłam :] ale do przyjemności nie zaliczam picia/jedzenia imbiru :)
antoza - ja też mam mało energii. Zakładam, że więcej będę mieć na pewno za jakieś 18 lat. A wcześniej..? no nie wiem.. hehehehe ;] Co na dołki? Jak mi ostatnio homony trochę dają popalić, to ja daję popalić Mężowi ;] albo się momentalnie wkurzam o coś i muszę sobie pokrzyczeć ;] albo na smutno - wypłakać :D
ogólnie na dołki polecam dużo zajęć :) od czwartku jest u mnie zatrzęsienie spraw, rzeczy do załatwienia, spotkań, wyjść, itp i nie ma czasu na dołki :)
zapisz się na fitnes czy jogę - ćwiczenia fizyczne powodują wydzielanie hormonu szczęścia :)
zobacz wątek