Re: MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWE 2013 CZ.3
z mojego doświadczenia wynika, że gin niekoniecznie zna się na hormonach :( moim zdaniem trzeba iść do endo. Jeden z ginekologów, na którego trafiłam przed ciążą twierdził, że śmiało z moimi...
rozwiń
z mojego doświadczenia wynika, że gin niekoniecznie zna się na hormonach :( moim zdaniem trzeba iść do endo. Jeden z ginekologów, na którego trafiłam przed ciążą twierdził, że śmiało z moimi wynikami mogę w ciążę zachodzić. Nie bardzo mnie przekonał i jakiś miesiąc później miałam wizytę u endo, który stwierdził na podstawie tych samych wyników niedoczynność i kategoryczny zakaz zaciążenia. Aktualnie jestem pod opieką endo i co 4 tyg. muszę robić tsh i ft4, na podstawie wyników endo reguluje ilość przyjmowanych przeze mnie hormonów - i tak pewnie do końca ciąży.. :( na razie wszystko jest ok i mam nadzieję, że tak już zostanie :)
także trzymam za Ciebie kciuki :)
zobacz wątek