Odpowiadasz na:

Re: MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWE 2013 CZ.3

Panna - no to nieźle z tym porodem :D mnie pilnowali strasznie (jak już mieli przede mną taką aparatkę, jak Ty :P to wiedzieli, że trzeba pilnować), bo czas mijał, a rozwarcia nie było. Dostawałam... rozwiń

Panna - no to nieźle z tym porodem :D mnie pilnowali strasznie (jak już mieli przede mną taką aparatkę, jak Ty :P to wiedzieli, że trzeba pilnować), bo czas mijał, a rozwarcia nie było. Dostawałam sporo oxy i przeciwbólowych i sprawdzali, czy coś się zmienia. A jak już się zaczęło zmieniać, to też szybko poszło. Z tym, że mi powiedziały po którymś badaniu, żebym wdrapała się na łóżko i leżała na lewym boku, żeby Synkowi łatwiej szło 'wkręcanie' :D a potem poszło z górki :)
ja miałam okna na las - cudoooowny widok na drzewa, które z każdym dniem były bardziej zielone :) i te zawilce.. :)

my to późno zczęliśmy, to nie ma co przedłużać ;]

Panno - jak to tak?!? Masz termin po mnie, a już czujesz kopniaki na zewnątrz? :( Moje nawet po kawie nie bryka.. w ogóle rzadko je czuję :/ dziś raz kopnęło laptopa, jak leżał mi na brzuchu.. słabiutko. Martwię się już prawie drugi tydzień, że tak mało czuję, a Ty mi jeszcze mówisz, że czujesz na zewnątrz.. buuu.. :(

zobacz wątek
12 lat temu
pillotka

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry