Re: MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWE 2013 CZ.4
Madzik - dzięki za namiar na invictę, chyba faktycznie tam pójdę, bo lepiej zapłacić 30 zł więcej i mieć lepszy sprzęt.
Bezglutek - w pierwszej ciąży zachcianek nie miałam wcale, ale...
rozwiń
Madzik - dzięki za namiar na invictę, chyba faktycznie tam pójdę, bo lepiej zapłacić 30 zł więcej i mieć lepszy sprzęt.
Bezglutek - w pierwszej ciąży zachcianek nie miałam wcale, ale jakoś miesiąc temu miałam jazdę na lody z jednej gdyńskiej lodziarni. Normalnie leciałam tuż przed zamknięciem i wcinałam jakiś wypasiony deser lodowy. Sama, bo mąż z młodym w domu zostawał. Normalnie jak jakiś alkoholik, samotnie przy stoliku i kuflu piwa ;) Ale tylko trzy razy mi się zdarzyło. Poza tym nie mam żadnych zachcianek.
zobacz wątek
12 lat temu
~panna z mokrą głową