Re: MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWE 2013 CZ.4
Ja Wójcik-Lis poznałam, jak wylądowałam jakiś czas po porodzie w szpitalu. Spodobało mi się jej podejście, nie tylko do pacjenta, ale i do problemu. Wcześniej już chciałam się do niej zapisać jako...
rozwiń
Ja Wójcik-Lis poznałam, jak wylądowałam jakiś czas po porodzie w szpitalu. Spodobało mi się jej podejście, nie tylko do pacjenta, ale i do problemu. Wcześniej już chciałam się do niej zapisać jako do gina, bo mi tu bliżej, ale jakoś przy niemowlaku ciężko było mi się wybrać, a ten incydent ze szpitalem jeszcze bardziej mnie do niej przekonał.
W sobotę będę z Synkiem, o ile Mąż nie wróci z wyjazdu. Jakoś się tak ucieszyłam, że mogłabym wyjść sama :D
5 porcji tortu.. mniaam.. a jakiego?!? ale z prawdziwym kremem..? bo ja przez ostatni miesiąc próbowałam ze trzech tortów, ale wszystkie jakieś piankowe, śmietanowe.. nie usatysfakcjonowały mnie.. ja wolę z kremem. Moja Teściowa robi takie, że hej! jeeej.. niech i mnie się dziś przyśni, że jem 5 porcji tortu Teściowej.. :D
zobacz wątek