Re: MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWE 2013 CZ.4
Pillotka - no to nie sama siedzę w tym testorenowym bagnie! Wczoraj się "skarżyłam" znajomej na to, że tylu facetów będzie w domu, a ona mnie pocieszała, że: "No i jaki potencjał na kontakty...
rozwiń
Pillotka - no to nie sama siedzę w tym testorenowym bagnie! Wczoraj się "skarżyłam" znajomej na to, że tylu facetów będzie w domu, a ona mnie pocieszała, że: "No i jaki potencjał na kontakty międzykulturowe, w wielu miejscach na świecie miejsce kobiety w hierarchii społecznej podnosi fakt urodzenia synów."
Także, jak się kiedyś znajdziemy w Amazonii, czy na innym Borneo to może nas nie zjedzą w związku z tym, że synów mamy ;)
Przede wszystkim - super, że drugi zdrowy. Nie wiem, jak u Was, ale u nas się od tego momentu zaczęły spory o imię. Bo podobało nam się tylko jedno dla chłopca, a ono jest już zajęte ;)
Co do navingtona - też słyszałam dobre opinie :)
zobacz wątek
12 lat temu
~panna z mokrą głową