Re: MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ 19 (58)
noi po spacerze z psem, stwierdziłam ze urwie mi łeb, albo co gorsza wozek wyrwie...nie ma tego złego...bo mały własnie ma dzemke a ja sie lenie zamiast przebijac sie przez wichury..
...
rozwiń
noi po spacerze z psem, stwierdziłam ze urwie mi łeb, albo co gorsza wozek wyrwie...nie ma tego złego...bo mały własnie ma dzemke a ja sie lenie zamiast przebijac sie przez wichury..
my od miesiaca tez uzywamy 4, 3 juz były lekko przyciasne...bo ponoc do 9 kg a mały 8.300 to chyba juz czas...
uuuulalalala krewetki:) smakosz sie ze mnie zrobił krewetek...których nigdy nie lubiłam, az mi slinka pociekła:)
zobacz wątek