Re: MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ 19 (58)
Ostatnio długo nie pisałam, ale chociaż na szczęście udaje mi się co jakiś czas nadrobić tą mega produkcję :-)
W weekend trochę się przeziębiłam (podejrzewam, że zaraziłam się od...
rozwiń
Ostatnio długo nie pisałam, ale chociaż na szczęście udaje mi się co jakiś czas nadrobić tą mega produkcję :-)
W weekend trochę się przeziębiłam (podejrzewam, że zaraziłam się od mojego kuzyna, który przyjechał do nas chory :-(, nieodpowiedzialny człowiek, ale już nie chcę się denerwować), ale już jest dużo lepiej. Na szczęście Filip się nie zaraził, co prawda ma kaszel od kilku dni, ale tylko kaszel nic więcej, ani kataru, ani temperatury, pomimo to bylismy wczoraj u lekarza i Pani doktor powiedziała, że to okaz zdrowia, osłuchowo nic nie ma i podejrzewa, że kaszel jest wynikiem tego, że mamy za suche powietrze w domu. Mamy więc nawilżać powietrze i przez tydzień podawać kropelki przeciwkaszlowe. No i oczywiście zaważyliśmy mojego klopsika, na szczęście trochę zwolnił z przybieraniem na wadze i waży 10,4kg i oczywiście nie mieści się w siatkach centylowych. Pani doktor zaproponowała, aby rezygnować z nocnego karmienia, że 5 posiłków w wieku 6 miesięcy wystarczy. Tylko jak to zrobić? :-)
Mój kręgosłup wymięka, na szczęście ostatnio Aniaa ratuje mnie masażami :-).
Zuzko, byłaś może w Akademosie? My się w końcu nie wybraliśmy bo byliśmy o 12 u lekarza, ale chcemy iść teraz w poniedziałek.
A sliniaczek z rekawkami to super sprawa, aj kupiłam jakiś czas temu w akpolu, kosztował 6 - 7zł.
zobacz wątek