Re: MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWO-WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 36
Nie wiemy jak było w przypadku Ani - może i tak były wskazania do cc? Myślę, że lekarze nie zdecydowaliby o cc, gdyby nie było takiej konieczności.
Aśku - nie możesz czuć się gorsza. Ważne,...
rozwiń
Nie wiemy jak było w przypadku Ani - może i tak były wskazania do cc? Myślę, że lekarze nie zdecydowaliby o cc, gdyby nie było takiej konieczności.
Aśku - nie możesz czuć się gorsza. Ważne, że z dzieciaczkiem wszystko ok, a przecież mogłoby nie być przy upartym dążeniu do sn. Dlatego nie chciałam rodzić w Pucku, tam bardzo niechętnie podają leki (Nyzosia, nasze testy oksy i żele - zapomnij!) i nie wiem, jaki tak naprawdę mają stosunek do cc.
z pamiętnika witaminowej dywersantki - nie podałam tej K i i tak mamy napad kolki... :(
co do uszek - pamiętam z SR, że uszy się same oczyszczają, ale jakoś też bym nie wytrzymała, gdyby Młody miał brudne uszy ;) jeszcze trochę ma do Helki, znaczy - pewnie mu się zbiera.
A! I za radą Yecath podczas wczorajszej kąpieli obejrzeliśmy dokładnie wszystkie fałdki i faktycznie - pod pachami znaleźliśmy takie zagłębie, wydaje mi się, że w ostatnim momencie uratowaliśmy ten rejon przed zaparzeniem. A tych fałdek jest coraz więcej. Mój syn ma tłuste palce! ;)
zobacz wątek
14 lat temu
panna z mokrą głową