Odpowiadasz na:

Re: MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWO-WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 38

Wiec nie pozostaje nam nic innego, jak wybywac z domu jak najczesciej :) Wlasnie czekam na meza, pojechal zmienic opony, jak wroci to ruszamy na spacerek. A Mati wpatruje sie jak zahipnotyzowany w... rozwiń

Wiec nie pozostaje nam nic innego, jak wybywac z domu jak najczesciej :) Wlasnie czekam na meza, pojechal zmienic opony, jak wroci to ruszamy na spacerek. A Mati wpatruje sie jak zahipnotyzowany w swoja karuzele :) Glupio tylko, ze musze ja co chwile nakrecac... no ale taka dostalismy i troche bez sensu byloby kupowanie drugiej

zobacz wątek
14 lat temu
Morela

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry