Odpowiadasz na:

Re: MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWO-WRZEŚNIOWE 2010 cz.28

No hej!!!

A ja nadal w dwupaku:))) Normalnie chyba postanowiłam pobić wszystkie rekordy i chodzić w ciąży do grudnia:)))

Dzisiaj miałam kolejny test ale już o 11... rozwiń

No hej!!!

A ja nadal w dwupaku:))) Normalnie chyba postanowiłam pobić wszystkie rekordy i chodzić w ciąży do grudnia:)))

Dzisiaj miałam kolejny test ale już o 11 puściły mnie z powrotem na oddział bo nic się nie działo. Rozwarcia dalej brak, szyjka dalej 1,5 cm. Dzisiaj nawet słabe skurcze miałam. Tak słabe że zasnęłam na porodówce i obudziło mnie własne chrapanie:)))

Gorąc straszny - na szczęście u nas w sali w miarę ok i mamy 3 wiatraki więc się chłodzimy.

Napisałyście się dzisiaj. Ale już wszystko nadrobiłam.

Co do wagi to nie wiem czy już pisałam Wam wczoraj o tym że koleżance z sali wyliczyli na usg dziecko 4100 a wyszło 3600. Więc niezła różnica. Ale położna dzisiaj obmacała mój brzuch i powiedziała że Helka będzie duża - więc pewnie tak będzie bardziej wierze jej niż usg:)

Moja też miała być raczek - jak moja przyjaciółka - a wychodzi na to że będzie lew. Moja mama się cieszy i mój teść bo oni są lwy:) I mówicie że lwy dobrze ze strzelcami się dogadują? To dobrze bo mój mąż jest strzelec:)

Dzisiaj żadnych dramatycznych opowieści z porodówki nie mam - chyba nawet nikt nie rodzi w ten upał. Wczoraj były jakieś błyskawiczne porody - lekarze ledwo się zorientowali a laska już rodziła. Tak więc i tak można:)))

A ja myślę że urodzę w przyszłym tygodniu. Tak więc na spokojnie czekam.

zobacz wątek
15 lat temu
nyzosia

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry