Re: MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWO-WRZEŚNIOWE 2010 cz.28
otworzlismy wszystkie okna 2 stopnie mniej taki wiaterek jest fajny. Aby jutro było dużo lżej bo dziś była masakra ja naprawde wymiekalam w cieniu normalnie zero wiatru na działce, dopiero nad...
rozwiń
otworzlismy wszystkie okna 2 stopnie mniej taki wiaterek jest fajny. Aby jutro było dużo lżej bo dziś była masakra ja naprawde wymiekalam w cieniu normalnie zero wiatru na działce, dopiero nad jezorem odżyłam.
A co do morza to mi ginka powiedziała że lepiej się kąpać w jeziorze niż w morzu bo po tych powodziach to nie wiadomo ;/ a ja tak zawsze lubilam te fale na morzu :)
zobacz wątek