Odpowiadasz na:

Re: MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWO-WRZEŚNIOWE 2010 cz.29 na czesc NYZOSI :)

Madziulka, masz rację, ostatnie, co można o mnie powiedzieć, to "cierpliwa" :P

Powtarzam się, ale dla mnie chusta to genialny wynalazek :) Wszelkie miejsca, po których średnio... rozwiń

Madziulka, masz rację, ostatnie, co można o mnie powiedzieć, to "cierpliwa" :P

Powtarzam się, ale dla mnie chusta to genialny wynalazek :) Wszelkie miejsca, po których średnio wygodnie się z wózkiem chodzi (sklepy, las, tłumy), stają się bardzo łatwo dostępne z chustą. No i w wózku czasami maluch marudzi, a w chuście zawsze jest blisko rodzica, cieplutko miło wtulony :) Kilka razy na wózkowym spacerze musiałam pędzić jak szalona do domu, bo Wojtkowi się syrena włączyła, ryczał jakby go ze skóry obdzierali, a nie miałam jak go nakarmić po drodze. W chuście jest cały czas spokojny i szczęśliwy, nie zdarzyło się, żeby marudził.

No i polecam elastyczną, bo o wiele łatwiej się z niej korzysta z noworodkiem- manewruje się chustą a nie dzieckiem. Ja chcę potem jeszcze nosidło Mei-Tai kupić, chusty tkanej chyba nie będę w ogóle kupowała. No i warto używane kupować, zawsze taniej ;) A dobre chusty w ogóle się nie niszczą.

zobacz wątek
15 lat temu
yecath

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry