Re: MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWO-WRZEŚNIOWE 2010 cz. 30
no może nie dużo, ale ja nigdy nie należałam do jakichś kruszynek, więc patrzę na każdy kilogram dodatkowy, bo wiem, że potem będę musiała o niego walczyć tzn walczyć, żeby się go pozbyć :/ chyba,...
rozwiń
no może nie dużo, ale ja nigdy nie należałam do jakichś kruszynek, więc patrzę na każdy kilogram dodatkowy, bo wiem, że potem będę musiała o niego walczyć tzn walczyć, żeby się go pozbyć :/ chyba, że niunia choć w tym będzie ze mną lepiej współpracowała i wyciągnie ze mnie wszystkie soki :)
zobacz wątek