Re: MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWO-WRZEŚNIOWE 2010 cz. 30
No dlatego ja sie ciesze ze i moi rodzice i tesciowie mieszkaja dosc blisko, wiec nie ma strachu ze ktos przyjedzie i zostanie na 2 tygodnie:) Moja Mama sie zapowiedziala oczywiscie ze na poczatku...
rozwiń
No dlatego ja sie ciesze ze i moi rodzice i tesciowie mieszkaja dosc blisko, wiec nie ma strachu ze ktos przyjedzie i zostanie na 2 tygodnie:) Moja Mama sie zapowiedziala oczywiscie ze na poczatku bedzie przyjezdzac, ale mieszkaja 5km od nas wiec spokojnie bedzie mogla kursowac miedzy dwoma domami:)
Co do energii to ja ostatnio nie mam żadnej, a przydaloby sie jeszcze przed porodem zrobic jakies porzadki w szafkach itp. a ja nie mam w ogole sily i ochoty na to:)
Mój Mąż juz mi nakazał spakowac torbe do szpitala, odkad sie dowiedzial ze nasza Mala nie jest wcale taka mala to sie chyba boi ze w zwiazku z tym szybciej wyjdzie:P
Ja kocyki akrylowe i polarkowe prałam w 40 stopniach, nic sie z zadnym nie stalo, tylko wylaczylam wirowanie. Ciuszki tez pralam w 40 stopniach, tylko tetre i reczniki dla dzidzi w 90. Ciuszki wypralam wszytskie ktore mam, wyprasowalam narazie tylko te do rozmiaru 68 wlacznie, reszta zapakowana na dnie szafy. A przescieradelka mam frotte, wydaje mi sie ze beda przyjemne dla dzidzi, nie sa jakies szorstkie, sama spie tylko na takich, wydaje mi sie ze beda ok:)
Musze sie jeszcze zaopatrzyc w koszule nocne i klapki na poloznictwo i pewnie jeszcze troche rzeczy mi zostalo:)
zobacz wątek