Re: MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWO-WRZEŚNIOWE 2010 cz. 30
taaa faktycznie podobne suwaczki:)
mąż pojechał do przychodni zapisać Marcela na wizyte a tam mu powiedzieli ze najpierw musi nas odwiedzić położna...i dopiero potem...masakra mało...
rozwiń
taaa faktycznie podobne suwaczki:)
mąż pojechał do przychodni zapisać Marcela na wizyte a tam mu powiedzieli ze najpierw musi nas odwiedzić położna...i dopiero potem...masakra mało tego mam czekać od 9- 13 do piatku ma się pojawić ale kiedy to chyba nawet ona nie wiem...mogła by przyjść w srode moze szwy by mi ściągneła...jak nie to jeszcze do innej przychodni mam dygać...
a wypis na mnie czeka ciekawe czy wspomna o cegiełce za rodzinny, ja byłam sama na sali operacyjnej niech sie ugryzą i tak płace za sale jedynke:)
zobacz wątek