Odpowiadasz na:

Re: MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWO-WRZEŚNIOWE 2010 cz. 30

Ech depresyjnie sie nam w watku zrobilo... Oby jak najszybciej minal ten zly nastroj, chociaz pewnie Wam przejdzie a nas dopadnie... no ale tyle kobiet przezylo, to i my damy rade, a co ;)
... rozwiń

Ech depresyjnie sie nam w watku zrobilo... Oby jak najszybciej minal ten zly nastroj, chociaz pewnie Wam przejdzie a nas dopadnie... no ale tyle kobiet przezylo, to i my damy rade, a co ;)

Mi odechcialo sie rodzic. Czuje sie super z brzuszkiem i tak moze zostac, jak na razie :) Tylko troszke zaczynaja mnie draznic wywody innych, ze nie moga sie doczekac az urodze i kiedy to nastapi i takie tam... Chyba przestane telefony odbierac. A co chodzi o odwiedziny w szpitalu i w domu, to juz meza uswiadomilam, ze jak nie bede jeszcze o silach, to bedzie musial wszystkim grzecznie odmawiac i mowic, ze zaprosimy ich jak juz bedziemy gotowi, mam nadzieje, ze sie nie obraza i zrozumieja, zwlaszcza moja szwagierka, bo ona to by chciala juz na porodowke przyjechac...

zobacz wątek
15 lat temu
Morela

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry