Re: MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWO-WRZEŚNIOWE 2010 cz. 31
nilkaa - często się tak chyba zdarza - najpierw groźba przedwczesnego porodu, a potem dziecko nie ma zamiaru wychodzić ;) Dwa tygodnie - długo będziesz miała gości, ktoś z rodziny przyjeżdża?
...
rozwiń
nilkaa - często się tak chyba zdarza - najpierw groźba przedwczesnego porodu, a potem dziecko nie ma zamiaru wychodzić ;) Dwa tygodnie - długo będziesz miała gości, ktoś z rodziny przyjeżdża?
Ja korzystam bardzo z pobytu mamy - niby sama jestem starą krową, a jednak, co z mamą to z mamą. Znalazła nawet sposób na moje opuchnięte stopy - zrobiła mi taki masaż ściągający tę obrzydliwą limfę ze stóp, łydek, aż do ud. Nawet nie przypuszczałam, że cokolwiek może mi pomóc, a tutaj proszę: podziałało idealnie. Tym dziewczynom, którym puchną stopy, bardzo go polecam. Mama wyszkoliła męża i teraz on się tym zajmuje ;)
nyzosia - w poniedziałek zawsze jest najgorzej u lekarza, jak to po weekendzie. Jutro na pewno się dostaniesz z małą i wypytasz o wszystko.
Czy któraś z Was ma tyłozgięcie macicy? Gdzieś mi się obiło o uszy, że to jakoś wpływa na poród, ale nie jestem pewna..
zobacz wątek
15 lat temu
panna z mokrą głową