Odpowiadasz na:

Re: MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWO-WRZEŚNIOWE 2010 cz. 31

a ja mam doła...zaliczyłam dzis połozna w domu, szpital i przychodnie...
mały ma zółtaczke i to co Wojtus z pepuchem...ale tym wogole sie nie zajmowalismy...bo okazało sie ze mały nic na... rozwiń

a ja mam doła...zaliczyłam dzis połozna w domu, szpital i przychodnie...
mały ma zółtaczke i to co Wojtus z pepuchem...ale tym wogole sie nie zajmowalismy...bo okazało sie ze mały nic na wadze nie przybrał...na wyjsciu miał 3500 a lekarka obliczyła ze po 2 tygodniach powinien miec 4200 (waga urodzeniowa plus 360g) a wazy cały czas tyle samo....:/

noi w zwiazku z tym skierowanie na usg brzusia i dokarmianie sztucznym....i tu massakra...mały nie chce tego mleka...wogóle z butli nie ciagnie...mimo ze smoczek niby profilowany...chyba przez drenik bede mu podawac...

jutro do laboratorium bilirubina i mocz- ciekawe jak mocz zebrac:p
z dobrych rzeczy to tylko tyle ze słuch ma dobry...a ja nie mam juz siły i mocy:/// ehh ale sie wyzaliłam

zobacz wątek
15 lat temu
aśku_85

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry