Odpowiadasz na:

Re: MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWO-WRZEŚNIOWE 2010 cz. 32

Hihi, jak to się nie da urodzić na życzenie:)? Da sięęęęę :)
Współczuję Wam laski, że w takie upały jeszcze z brzuchami się męczycie :( Ale to już blisko, niedługo będzie po wszystkim :)... rozwiń

Hihi, jak to się nie da urodzić na życzenie:)? Da sięęęęę :)
Współczuję Wam laski, że w takie upały jeszcze z brzuchami się męczycie :( Ale to już blisko, niedługo będzie po wszystkim :)

U nas wieczorem przeszła koszmarna burza, takiej jeszcze przez całe swoje życie nie widziałam... Dzieci na szczęście spały, ale z mężem spakowaliśmy dokumenty, pieniądze, trochę ubrań i ważnych rzeczy, w razie czego (jakby domek się zapalił...) byśmy wzięli dzieci, torbę i w parę sekund wyskoczyli z domku... Strachu trochę było...
Potem burza minęła, ok. 2:30 obudziła się Tosia i nie spala do 6 nad ranem! Czyli zero snu dzisiaj... Tosia teraz sobie smacznie śpi a Wojtek za to urzęduje. Podejrzewam, że jak Wojtek zaśnie, to Tosia się obudzi. Masakra... Będę dzisiaj jak zombie :)

zobacz wątek
15 lat temu
yecath

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry