Odpowiadasz na:

Re: MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWO-WRZEŚNIOWE 2010 cz. 32

nyzosia, my na rocznice ślubu chodzimy do knajpki, w której byliśmy razem pierwszy raz, nie robimy sobie prezentów, mąż kupuje kwiaty i jest ok, w ogóle wolimy takie jawne robienie sobie prezentów... rozwiń

nyzosia, my na rocznice ślubu chodzimy do knajpki, w której byliśmy razem pierwszy raz, nie robimy sobie prezentów, mąż kupuje kwiaty i jest ok, w ogóle wolimy takie jawne robienie sobie prezentów nawet na święta, bo w tajemnicy nam nie wychodzi :P ani mi się potem nie podobają, ani jemu ;-)

panna z mokrą głową, no właśnie wszystko jest kwestią chęci, niestety takie sytuacje denerwują tak czy inaczej

Madziulka, ja na brzuchu nie mam w ogóle rozstępów, za to piersi to masakra, w ciąży było źle, ale teraz to jest tragedia, myślałam, że w bikini się nigdy już nie ubiorę, ale teraz wychodzi na to, że nawet bluzka z lekkim dekoltem jest niewskazana :/

zobacz wątek
15 lat temu
~Gabi

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry