Re: MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWO-WRZEŚNIOWE 2010 cz. 32
powrót do szpitala dla kazdej matki jest traumą....jak my jechalismy to tez oczy wypłakałam...narazie jest okiej ale mamy co miesiac kontrolowac nerki....pocieszajace jest to ze nasze malenstwa nie...
rozwiń
powrót do szpitala dla kazdej matki jest traumą....jak my jechalismy to tez oczy wypłakałam...narazie jest okiej ale mamy co miesiac kontrolowac nerki....pocieszajace jest to ze nasze malenstwa nie beda pamietac tych okropnych wydarzeń z poczatków ich życia..
gabi głowa do góry badz silna dla małego...bo to dzieci własnie daja nam ta niezwykła siłe by zniesc dla nich wszystko..
zobacz wątek