Re: MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWO-WRZEŚNIOWE 2010 cz. 34
karolkaw nie stresuj sie porodem, to naprawde da sie przezyc ;) A stres i strach przed porodem wydluza czas jego trwania i zaostrza bole, wiec musisz sie przestawic pozytywnie :) A ze swojego...
rozwiń
karolkaw nie stresuj sie porodem, to naprawde da sie przezyc ;) A stres i strach przed porodem wydluza czas jego trwania i zaostrza bole, wiec musisz sie przestawic pozytywnie :) A ze swojego doswiadczenia moge Ci powiedziec, ze jak juz poczujesz ten pierwszy skurcz, z rozpoznaniem raczej nie bedziesz miala wiekszego problemu, to od razu dzwon po meza i powinien zdazyc... My do szpitala ruszylismy po 3,5 godzinach od rozpoczecia akcji i zdazylismy :) A co chodzi o lekarza i L4 to tez musialam isc do rodzinnego, i dal bez problemu, powiedzialam wprost, ze moja gin mnie wyslala, bo ona juz nie moze wypisac ;)
zobacz wątek