Re: MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWO-WRZEŚNIOWE 2010 cz. 34
yecath:
ja tak trochę żartuję - ale ogólnie na szkole rodzenia, jak położna opowiadała nt przygotowania do porodu, to wynikało z tego, że to najważniejsze zadanie rodzącej kobiety :). Cały...
rozwiń
yecath:
ja tak trochę żartuję - ale ogólnie na szkole rodzenia, jak położna opowiadała nt przygotowania do porodu, to wynikało z tego, że to najważniejsze zadanie rodzącej kobiety :). Cały czas z tego z mężem się nabijamy ...- a batony to już mam dla niego zapakowane :P
Zresztą w ogóle to jest śmieszne, jak gdzieś razem jesteśmy, np.ostatnio w sklepie zielarskim to pani go pytała czy się nie boi porodu i czy się nie boi że mu teraz dziecko będzie przeszkadzać i nie będzie mógł się wyspać :P Jakby to tylko on mógł mieć jakieś obawy przed porodem ...
A co do skurczy to Nyzosia ma rację. Tu nie ma żadnej zależności. Jedni mają przez połowę ciąży, inni dopiero w dzień porodu. Ostatnio kuzynka mówiła, że jej brzuch się obniżył dopiero na 8 godzin przed rozpoczęciem porodu, a przecież książkowo to 3,4 tygodnie ...
zobacz wątek