Odpowiadasz na:

Re: MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWO-WRZEŚNIOWE 2010 cz. 35

01.09.2010 o 2:03 urodziła się Martynka. Waga 3710 g i 57 cm.
Udało się urodzić naturalnie mimo wcześniejszej cesarki.
31.08 od 6:30 zaczeły mi się lekkie skurcze co 20 min i trwały... rozwiń

01.09.2010 o 2:03 urodziła się Martynka. Waga 3710 g i 57 cm.
Udało się urodzić naturalnie mimo wcześniejszej cesarki.
31.08 od 6:30 zaczeły mi się lekkie skurcze co 20 min i trwały cały dzień czasem były co 10 min a czasem rzadziej.
Po 14 się nasiliły i były dłuższe. Do szpitala zdecydowaliśmy się pojechać dopiero po 21.
Zator na izbie przyjęć na zaspie i spędziliśmy tam 2 godz. Po KTG decyzja że zostajemy bo skurcze rzadkie ale silne.
23:30 trafiliśmy na trakt i zaopiekowała się nami położna pani Alicja SUPER KOBIETA!!!
Dzięki niej z rozwarcia na 2 palce i skurczy co 10 min udało się urodzić w 2,5 godz bez żadnej oksytocyny!!!
Było ciężko ale warto ceserka to nie to samo co urodzić o własnych siłach.
Niestyty nie odeszło łożysko w całości i czekało mnie jeszcze łyżeczkowanie ale to już pikuś.

Pamiętajcie dziewczyny że nie ważne jaki szpital wybierzecie bo w każdym możecie trafić na dobra położną i dobrego lekarza i na odwrót.
Ja polecam zaspę ze względu na dobrą opiekę na położnictwie.
Nie bójcie się prosić o pomoc.
Jeden minus to to że strasznie faszerują lekami przeciwbólowmi na porodówce i położnictwie. Ja nic nie brałam bo ból był do zniesienia.

Wszystkim dziewczyną przed życzę żebyście trafiły na dobrą i profesjonalną opiekę. Troszkę cierpliwości i już niedługo bedziecie szczęśliwymi mamusiami. Powodzenia !

zobacz wątek
15 lat temu
monika81

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry